Dieta na zaparcia cz. II

dieta zaparcia

Dieta na Zaparcia cz. II

Zaparcia typu niedoborowego 

Zaparcia typu niedoborowego są trudniejsze do wyleczenia niż typu nadmiarowego. Wynika to z tego, że w nadmiarze należy oczyścić organizm, a w przypadku niedoborów, trzeba te niedobory odbudować, co w niejednym przypadku zajmuje dużo starań i czasu. Najtrudniej oczywiście jest odbudować Yin i krew. Kiedy organizmowi brakuje tych substancji, następstwem jest suchość a w rezultacie zaparcia. Picie większej ilości wody nie zawsze pomaga i trwale nie rozwiąże przyczyn problemu. Zaparcia niedoborowe wynikające z niedoboru yin/krwi/płynów (6,7,8) objawiają się, oprócz oczywiście problemów z wydalaniem, dodatkowo:

  • anemią,
  • bladością skóry twarzy, ust,
  • zawrotami głowy,
  • osłabieniem koncentracji i/lub pamięci,
  • skąpymi menstruacjami,
  • niskim ciśnieniem krwi,
  • suchą skórą, łamliwymi paznokciami, wypadającymi włosami,
  • wybudzaniem w nocy, problemami ze snem,
  • mogą wystąpić także palpitacje, czyli coś co potocznie nazywamy kołotaniem serca.

Przyczyną tego typu zaparć, oprócz naturalnego starzenia się organizmu oraz anemii może być nieodpowiednia dieta, w której dominuje nadmiar produktów osuszających takich jak: pikantne i słone pożywienie, nadmiar kawy, mocnej herbaty, pokarmów zawierających ocet spirytusowy, papierosy, alkohol. Przyczyną może być także wyniszczająca dieta odchudzająca, nadmiar ćwiczeń fizycznych, ale także operacje chirurgiczne/ urazy mechaniczne z utratą dużej ilości krwi, obfite menstruacje.

Dieta na tego typu zaparcia

– polega na odżywieniu krwi (szerzej o diecie na anemię pisałam w artykule „ Słaba krew” https://ekodietetyk.pl/slaba-krew-i-inne-zaburzenia-zwiazane-z-krwia-wg-t ), czyli produkty takie jak zielona warzywa, wątróbka, czerwone daktyle da zao, czerwone mięso, jaja, czarny sezam, jagody goji, wiśnie, czereśnie, buraki, gotowane warzywa (patrz tabela w cz. I artykułu). Do picia: ciepła przegotowana woda (temp. max. 60st.), ciepłą woda z miodem i cytryną, kompoty owocowe, kompoty z suszonych owoców, sok z kiszonego buraka. Dodatkowo w nawilżeniu jelit sprawdzą się oleje, praktycznie wszystkie, ale najlepszy jest olej sezamowy, lniany, z wiesiołka. Jeżeli natomiast chodzi o zioła na zaparcia tego typu to doskonale sprawdzi się tu korzeń arcydzięgla chińskiego, korzeń rdestu wielokwiatowego, nasiona konopii i wspomniany już wcześniej czarny sezam.

Kolejny typ to zaparcia na tle niedoboru Qi (Płuc i Śledziony)(4). Najprościej mówiąc niedobór Qi to brak energii życiowej, sił witalnych, zmniejszona wydolność narządów wewnętrznych. Zresztą we współczesnym świecie odczuwany przez większość społeczeństwa, nawet młodych ludzi (mówimy wówczas o przewlekłym zmęczeniu). W TCM twierdzi się, że niedobór Qi jest bramą do 1000 różnych chorób.

Objawami towarzyszącymi przy tego typu zaparciach jest przede wszystkim – zmęczenie, spadek odporności, osłabienie apetytu, bladość skóry twarzy. Przy tego typu zaparciach dana osoba odczuwa parcie ale brakuje jej sił na wydalanie stolca, a po wypróżnieniu następuje ekstremalne wyczerpanie (pisałam w poprzedniej części artykułu o takim przypadku), a nawet omdlenie. Objawy w tym wypadku są dość oczywiste: przemęczenie, przepracowanie, życie w stresie, jedzenie byle gdzie i byle co (żywność przetworzona, pozbawiona witamin, składników odżywczych), brak snu, zaburzony rytm dnia i nocy (patrz: „Zegar biologiczny człowieka”: https://ekodietetyk.pl/zegar-biologiczny-czlowieka-z-punktu-widzenia-tcm ).

Dieta na zaparcia z niedoboru Qi

to przede wszystkim lekkie, gotowane posiłki z przewagą zup, bulionów na mięsie, kleików. Unikać należy pokarmów ciężkostrawnych, tłustych, surowych owoców i warzyw, a także wyeliminować z diety nabiał, produkty pszenne i słodycze. Nie wskazane jest także jedzenie obfitych posiłków w drugiej części dnia oraz wieczorem. W tym wypadku natomiast dobrze jest zastosować zioła, które będą wspierały odbudowę i „unoszenie” Qi. Są to: korzeń żeńszenia korzeń dzwonkowca, korzeń traganka błoniastego, czy też korzeń lukrecji. Stosowanie nie tylko wyreguluje stolce, ale także odbuduje siły witalne i wigor.

Zaparcia na tle „niedoboru yang” (5)

to ostatni typ zaparć. W tym wypadku, yang można rozumieć jako ciepło i szybkość, czyli niedobory yang mówią o wychłodzeniu ciała i spowolnieniu procesów fizjologicznych. Czyli spowolnieniu ulega ogrzewanie ciała, procesy krążenia krwi i Qi, przemiana materii, tętna, ale także spowolnienie i niechęć do wykonywania zwykłych czynności życiowych. Zatem siłą rzeczy spowalnia się także proces opróżniania jelit i tym samym wystąpienia zaparć. Oprócz tego objawem jest także wychłodzenie organizmu, bóle brzucha, niechęć do zimnych napoi i posiłków. Objawom tym towarzyszy także duża ilość wydalanego jasnego moczu (ma się wrażenie, że więcej się wydala niż pije) oraz tendencja do obrzęków, szczególnie w dolnej części ciała. Często ten syndrom towarzyszy młodym dziewczynom na wychładzających dietach odchudzających lub eliminacyjnych.

Leczenie dietą zaparć tego typu jest dosyć łatwe. Należy wyeliminować wychładzające pożywienie takie jak: jogurty, twarożki, sałaty, sałatki, warzywa i owoce surowe, soki, świeżo wyciskane soki, koktajle z surowych owoców i warzyw, a wdrożyć do diety produkty ciepłe i rozgrzewające. Najlepiej w tym wypadku sprawdzą się wszelkiego rodzaju zupy, rosoły, dania gotowane, pieczone, z dodatkiem niewielkiej ilości przypraw rozgrzewających, o których była mowa powyżej.

Zatem jak widać z powyższego, zaparcia zaparciom nie równe. Nie da się rozwiązać problemu jedną dietą, czy też jedną tabletką, ponieważ może to najzwyczajniej nie zadziałać na konkretny typ zaparć.

 

Monika Dziemidowicz,  dietetyk, dietoterapeuta TCM

Literatura:
Dr Agnieszka Krzemińska „Różnicowanie i leczenie zaparć w medycynie chińskiej”
Paul Pichford „Odżywianie dla zdrowia”

Miło powitać Ciebie na mojej stronie.

Cieszę się, że masz podobne zainteresowania do mnie.

Jeżeli podobał Ci się mój artykuł i chciałbyś ich czytać więcej, postaw mi wirtualną kawę,

Bardzo dziękuję

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Skontaktuj się ze mną

Ostatnio na Blogu