Herbata a starzenie się organizmu
W procesie starzenia się oraz zapobiegania mu, ogromną rolę odgrywają wolne rodniki. Organizm człowieka stale zużywa tlen dostarczany podczas oddychania a to generuje wolne rodniki. Ich nadmiar w organizmie powoduje starzenie się. Polifenole obecne min. w herbacie (zarówno czarnej jak i zielonej) potrafią zwalczać wolne rodniki, przy czym największą skuteczność ma herbata zielona.
Badania przeprowadzone w Japonii wykazały zdolność polifenoli herbacianych do opóźniania starzenia się komórek i zwalczania otępienia starczego. Witamina E, którą zwykle stosuje się dla zapobiegania otępienia ma tylko 4% skuteczności w zapobieganiu utleniania kwasów tłuszczowych, natomiast bogata w polifenole herbata zielona – aż 74%. W herbacie oprócz polifenoli i witamin (A, E i C) znajdziemy też aminokwasy złożone (cysteina, lizyna, treonina i histydyna), które skutecznie przeciwdziałają starzeniu się organizmu.
Wpływ herbaty w zakresie zapobiegania starzeniu
można wykorzystać pijąc którąkolwiek z herbat, niezależnie od rodzaju. Ważne jednak, aby pić ją regularnie. Rodzaj wybranej herbaty może zależeć np. od pory roku: wiosną dobrze jest pić herbaty aromatyzowane o mocnym zapachu, ponieważ pomagają oczyścić ciało po długiej zimie. Latem odpowiednie będą herbaty białe i zielone, dlatego że natura tych herbat ma charakter ochładzający. Jesienią zaleca się picie herbaty oolung. Natura termiczna herbaty oolung jest pomiędzy herbatą zieloną a czarną, zatem pasuje do okresów przejściowych. Jeżeli nie mamy herbaty oolung – możemy zmieszać herbatę zieloną z czarną, aby uzyskać podobny efekt. Zimną natomiast zaleca się picie herbaty czarnej, która o tej porze roku doskonale zharmonizuje żołądek, odżywi wątrobę, a także wzmocni energię witalną.
Poniżej podaję kilka przepisów na odmładzające czy też „antystarzeniowe” herbaty,
które znalazłam w książce: „Leczenie Herbatą – naturalne remedia Tradycyjnej Medycyny Chińskiej” autorek Lin Qiannliang i Chen Xiaoyi.
Pierwsza z herbat to:
Herbata Ośmioro Nieśmiertelnych
Składniki:
750g ryżu, 750g prosa, 750g ziaren soi, 750g fasoli adzuki, 750g fasoli mung, 500g liści herbaty, 375g czarnego sezamu, 75g nasion żółtodrzewu pieprzowego (pieprz syczuaiński lub pieprz japoński), 150g nasion kopru włoskiego, 30g suszonego imbiru, 30g prażonej krystalicznej soli (ilość składników można proporcjonalnie zmniejszyć jednak takie proporcje zostały podane na całą kurację).
Przygotowanie:
Pierwsze 5 składników prażymy, aż zaczną uwalniać aromat. Mieszamy z pozostałymi składnikami i rozkruszamy wszystko na drobny proszek, który następnie prażymy, aż zżółknie. Dodajemy kilka orzechów włoskich, trochę czerwonych daktyli, orzeszków piniowych i białego krystalicznego (niechlorowanego) cukru i zamykamy w porcelanowym pojemniku.
Stosowanie:
Piejmy 3 x dziennie: 6-9 g proszku zalewamy wrzątkiem, parzymy i pijemy.
Działanie:
Poprawia nastrój, wzmacnia witalność, tonizuje nerki. Zaleca się jako środek przeciw starzeniu oraz dla osób chorowitych i niedożywionych.
Kolejna herbata zawiera dużo mniej składników, ale o wiele trudniej będzie je zdobyć. Niemniej jednak uznałam, że warto podzielić się również i tą recepturą:
Herbata z dodatkiem sproszkowanych pereł
Składniki: perły, liście herbaty
Przygotowanie: kruszymy perły na bardzo drobny proszek (perły sproszkowane można również kupić w sklepach z azjatyckimi artykułami spożywczymi)
Stosowanie: parzymy 2-3 g proszku perłowego razem z herbatą (czarną lub zieloną) i wypijamy co 10 dni.
Działanie: nawilża skórę, pomaga zachować młodość i urodę, skutecznie przeciwdziała starzeniu się skóry na twarzy, chorobom i ogólnemu starzeniu.
Ciekawym napojem jest również:
Herbata z korzeniem rdestu wielokwiatowego i igłami sosny
Chińska nazwa korzenia rdestu to He Shou Wu co oznacza „Pan He z czarnymi włosami”. Wg chińskiej legendy, stary mężczyzna, pan He używał tego zioła i zachował czarne włosy, młodzieńczy wygląd oraz cieszył się długim życiem.
Samo działanie rdestu wielokwiatowego jest wielokierunkowe – wspomaga pracę i odbudowę organizmu, min.: tonizuje i wpływa pozytywnie na Esencję Życia oraz krew, pomaga w usuwaniu toksyn z organizmu, wspomaga ruch jelit i je nawadnia, działa odbudowująco i leczniczo na wątrobę i nerki, zmniejsza poziom cholesterolu, zwiększa płodność i reguluje układ krążenia, opóźnia procesy starzenia, znacznie zwiększa poziom dysmutazy ponad-tlenkowej, która jest silnym naturalnym przeciwutleniaczem i zmiataczem wolnych rodników, no i co najważniejsze to brak toksyczności (można je spożywać 1-3 razy dziennie do 5g).
Poniżej przepis:
Herbata z rdestem i igłami sosny
Składniki: 18g korzenia rdestu wielokwiatowego, 30g igieł sosny (lepsze są kwiaty o ile są dostępne), 5g herbaty ulung.
Przygotowanie: najpierw przyrządzamy odwar z rdestu i igieł sosny (lub kwiatów) – gotujemy około 20minut, a następnie tym odwarem zalewamy liście herbaty.
Stosowanie: pijemy dowolnie, jak herbatę.
Działanie: przeciwdziała starzeniu się organizmu, poprawia nastrój, poprawia jakość krwi, wzmacnia odporność, doskonała dla osób z leukopenią (zbyt mała ilość białych krwinek), dla osób z tzw. niedoborem yin wątroby i nerek, idealna dla osób pracujących z substancjami chemicznymi lub promieniotwórczymi a także dla osób po chemio – i radioterapii.
Następny przepis jest bardzo łatwy a składniki dostępne dla każdego:
Herbata z fistaszkami i imbirem
Składniki: liście herbaty, orzeszki ziemne, imbir.
Przygotowanie: składniki mieszamy i rozdrabniamy tłuczkiem.
Stosowanie: zalewamy wrzątkiem i pijemy po ostudzeniu.
Działanie: pomaga zapobiegać chorobom i starzeniu się organizmu, chroni zdrowie i przedłuża życie.
Oczywiście herbata ta nie będzie odpowiednia dla osób uczulonych na orzeszki ziemne. Nie polecałabym jej też osobom uczulonym na nabiał i pszenicę.
Mało kto wie, że:
Herbata czarna z mlekiem czyli tzw. „bawarka”
pijana niegdyś w Polsce przez kobiety w ciąży, a ciesząca się nadal dużą popularnością w Wielkiej Brytanii, doskonale nawilża skórę, pomaga zachować młodość i urodę, wzmacnia fizycznie i energetycznie. Wg receptury chińskiej należało by ją przygotować następująco:
Z 3g liści czarnej herbaty sporządzić mocny odwar. Następnie ugotować mleko i wlać do filiżanki. Do mleka dolać odwar herbaciany, posolić i pomieszać. Popijać w ciągu dnia.
Kolejna propozycja to:
Herbata z czarnym sezamem (moja ulubiona) może być w 2 wariantach: z herbatą czarną i zieloną oraz oczywiście z dodatkiem czarnego sezamu.
Przygotowanie: mieszamy herbatę z czarnym sezamem a następie kruszymy na proszek. Można też, jeżeli chcemy uzyskać napój bardziej ogrzewający (polecany min. przy niedoczynności tarczycy) wcześniej uprażyć sezam na suchej patelni, zmielić w młynku do kawy i dodać do liści herbaty). Przygotowaną miksturę zalać wrzątkiem i po ostudzeniu wypić.
Działanie: poprawia wzrok, przyciemnia włosy, brwi, rzęsy, brodę. Szczególnie polecana dla osób przemęczonych, przedwcześnie siwiejących, z anemią, suchą szorstką skórą, zawrotami głowy, szumem w uszach.
I ostatnia propozycja to:
Herbata zielona z grzybem lakowicy lśniącej:
Składniki i przygotowanie: 10g lakowicy lśniącej i odrobina liści zielonej herbaty. Pokroić grzyby na cienkie plastry, zalać wrzątkiem i dodać liście herbaty.
Działanie: tonizuje i wzmacnia energię, mięśnie i kości, wspomaga układ odpornościowy, pomaga w utrzymaniu dobrego nastroju oraz czyni skórę piękną, jasną i miękką.
Proszę pamiętać, że działanie tych herbat zauważyć można przy regularnym ich piciu przez kilka tygodni.
Monika Dziemidowicz, dietetyk, dietoterapeuta TCM
Miło powitać Ciebie na mojej stronie.
Cieszę się, że masz podobne zainteresowania do mnie.
Jeżeli podobał Ci się mój artykuł i chciałbyś ich czytać więcej, postaw mi wirtualną kawę,
Bardzo dziękuję
